Porady dla zgłaszających projekty
W tej części omawiamy kilka kwestii o których warto pamiętać, opracowując propozycję projektu zgłaszanego w ramach budżetu obywatelskiego. Zachęcamy miasta, które stosują metodę równych udziałów aby podzieliły się tymi sugestiami w swoich komunikatach.
Droższe projekty potrzebują więcej głosów, aby wygrać
Podczas opracowywania propozycji projektu wnioskodawcy powinni pamiętać, że projekty o wyższych kosztach muszą się wykazać wyższym poparciem społecznym, aby mogły zostać wybrane metodą równych udziałów. Intuicyjna reguła jest następująca: jeśli projekt kosztowałby np. 10% całego budżetu, to co najmniej 10% wszystkich głosujących musi zagłosować na ten projekt, aby został on wybrany. Zatem projekt, który pochłonąłby cały budżet, może być wybrany w zasadzie tylko wtedy, gdy otrzyma pełne poparcie od wszystkich głosujących, co oczywiście jest mało prawdopodobne.
Należy pamiętać, że nawet jeśli projekt otrzyma minimalną liczbę głosów wymaganą w stosunku do swojego kosztu, to i tak nie ma gwarancji, że metoda równych udziałów wybierze ten projekt. Projekt może nie zostać wybrany, jeśli inne projekty popierane przez tych samych wyborców otrzymają więcej głosów.
Podana powyżej intuicyjna reguła daje tylko pewne przybliżenie. Ze względu na to, że wynik obliczony przez metodę równych udziałów jest „uzupełniany" możliwe jest, że projekt zostanie wybrany, nawet jeżeli uzyskał nieco niższe poparcie. W praktyce projekt kosztujący 10% budżetu może zostać wybrany nawet gdy otrzyma jedynie 6% głosów.
Nie łącz kilku projektów w jeden
Ogólnie rzecz ujmując, nie jest dobrym pomysłem aby łączyć odrębne projektów w większe „paczki".
W miastach, które stosują standardową metodę liczenia głosów w ramach budżetu obywatelskiego (czyli metodę, która wybiera projekty z najwyższą liczbą głosów, bez wcześniejszego równego podziału środków), zaobserwowaliśmy następujące zjawisko: niektórzy wnioskodawcy łączą wiele projektów w jeden duży. Robi się tak, aby zwiększyć szansę na wygraną. Bardziej prawdopodobne, że paczka projektów otrzyma więcej głosów niż pojedynczy projekt, a standardowa metoda głosowania nie uwzględnia kosztów projektów przy podejmowaniu decyzji.
Nie jest to jednak prawdą w przypadku metody równych udziałów: droższe projekty potrzebują więcej głosów, aby móc wygrać. Dlatego projekt powstały przez połączenie wielu projektów może przegrać, podczas gdy niektóre z części składowych takiej paczki zostałyby wybrane. Możemy to również zaobserwować analizując dane wyborcze. Przykładowo, w dzielnicy Bielany w Warszawie jest wiele małych projektów dotyczących edukacji, a nie są one wybierane przez standardową metodę głosowania, którą stosuje Warszawa. Wydaje się prawdopodobne, że gdyby te projekty zostały połaczone w jeden pakiet, to taki pakiet mógłby wygrać. Natomiast metoda równych udziałów w tym przypadku pozwoliłaby na sfinansowanie kilku takich małych projektów. Więcej informacji na ten temat dostępnych jest w części o proporcjonalnym podziale środków ze względu na kategorie projektów.